28.02.2023

Wykazywanie legalności źródeł pochodzenia kapitału zakładowego spółek hazardowych

autor: Bartosz Kosek, Karolina Jasiulewicz

W ramach trzeciego już wpisu z zapowiadanego cyklu dotyczącego wymogów prawnych wobec spółek kapitałowych prowadzących działalność na podstawie Ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych (t.j. Dz. U. z 2022 r. poz. 888 z późn. zm.) [dalej u.g.h.], przedstawione zostaną zagadnienia związane z tzw. legalnością źródeł pochodzenia kapitału zakładowego spółek prowadzących działalność hazardową.

Niezwykle często wskazywanym w u.g.h. zagadnieniem jest problematyka konieczności wykazania przez spółki hazardowe tzw. legalności źródeł pochodzenia kapitału. Wielokrotnie w u.g.h. pojawia się wymóg wykazywania (udokumentowania) tejże legalności źródeł.

Jak zauważa się konsekwentnie od wielu lat (także na kanwie dotychczas obowiązującej do 1 stycznia 2010 roku Ustawy o grach i zakładach wzajemnych), również w poglądach judykatury –  działalność gospodarcza w zakresie gier hazardowych pozostaje w ścisłym związku z pochodzeniem kapitału podmiotów prowadzących tę działalność i nie może być obojętne z punktu widzenia interesu nadrzędnego publicznego pochodzenie kapitału przepływającego do tego rodzaju spółek (tak jedynie tytułem przykładu: wyrok NSA z dnia 12 lutego 2008 roku, sygn. akt II GSK 448/07).

Jak wynika z innego judykatu Naczelnego Sądu Administracyjnego specyficzna i wrażliwa działalność, jaką jest prowadzenie gier hazardowych wymaga, ze względu na ochronę interesu publicznego i interesu państwa, szczególnie wnikliwego nadzoru co do legalności prowadzenia takiej działalności między innymi w celu zapobieżenia przepływu kapitału z niewiadomych źródeł pochodzenia (tak wyrok NSA z dnia 23 lutego 2010 roku, sygn. akt II GSK 430/09).

W ramach normy ogólnej określającej podstawowe warunki ubiegania się o koncesje lub zezwolenie na prowadzenie działalności hazardowej, wskazuje się wprost, że o koncesję lub zezwolenie mogą się ubiegać wyłącznie podmioty, które udokumentują legalność źródeł pochodzenia kapitału (tak art. 34 ust. 1 pkt 1 u.g.h.).

Dodatkowo, w wypadku wymogów formalnych wniosków o udzielenie koncesji lub zezwolenia na prowadzenie poszczególnych typów działalności hazardowej wskazuje się, że stosowne dokumenty wykazujące legalności źródeł pochodzenia kapitału zakładowego winny stanowić załączniki do tychże wniosków.

Tak też, w wypadku wniosku o udzielenie koncesji na prowadzenie kasyna gry wskazano, że do wniosku winny zostać załączone dokumenty potwierdzające legalność źródeł pochodzenia kapitału, a w szczególności:
a) w przypadku akcjonariusza (wspólnika) będącego osobą fizyczną, reprezentującego co najmniej 10% kapitału zakładowego spółki zaświadczenie właściwego naczelnika urzędu skarbowego o pokryciu udziałów lub akcji z ujawnionych źródeł przychodów,
b) w przypadku akcjonariuszy (wspólników) będących osobami prawnymi sprawozdanie finansowe sporządzone w sposób określony w odrębnych przepisach; tak art. 35 pkt 16 lit. a) oraz b) u.g.h.  

Analogicznie w wypadku wniosków:

  • o udzielenie zezwolenia na prowadzenie salonu gry bingo pieniężne lub urządzanie zakładów wzajemnych [art. 36 pkt 16 lit a) oraz b) u.g.h.],
  • o udzielenie zezwolenia na urządzenie loterii fantowej lub gry bingo fantowe
    [art. 38 ust. 1 pkt 10 lit a), b) oraz c)
    u.g.h.],
  • o udzielenie zezwolenia na urządzenie loterii audioteksowej [art. 39a ust. 1 pkt 8 u.g.h.].


Niezależnie od powyższego, w wypadku dokonywanych na podstawie art. 52 u.g.h.  zawiadomień do organów o zmianach w strukturze kapitału zakładowego spółek prowadzących działalność w zakresie gier hazardowych (które zostaną omówione w kolejnym wpisie), konieczne jest przedłożenie dokumentów potwierdzających legalność środków na nabycie akcji/udziałów [art. 52 ust. 3 pkt 5 lit. a) oraz b) u.g.h.].
W poglądach doktryny słusznie zauważa się, że: Regulacja ta ma oczywiście zapobiec sytuacji, gdy kasyno miałoby się stać miejscem popełniania przestępstw o charakterze gospodarczym. [[1]

Jednocześnie, nie sposób nie zauważyć, że wskazana regulacja dotycząca wykazywania legalności pochodzenia źródeł kapitału jest dalece ogólna i nie odpowiada na szereg wątpliwości praktycznych.
Chociażby samo pojęcie legalności źródeł pochodzenia kapitału jest pojęciem nieostrym. Dodatkowo katalog dokumentów, niejako materiału dowodowego niezbędnego do wykazania legalności nie został przez ustawodawcę precyzyjnie określony (jest to katalog otwarty). Ustawa wymienia jedynie jakie dokumenty należy „w szczególności” przedstawić w ramach wykazywania legalności. Wadą takiego rozwiązania jest brak pewności podmiotu składającego stosowny wniosek czy w danym wypadku organ będzie „usatysfakcjonowany” przedłożonymi dokumentami. W orzecznictwie sądów administracyjnych przyjmuje się bowiem, że użyty w ustawie zwrot „w szczególności” odnośnie opisanych powyżej dokumentów powoduje, że obligatoryjnie muszą one zostać załączone do wniosku, co jednocześnie nie daje jednak gwarancji (nie przesądza) że będzie to udokumentowanie wystarczające. [[2]

O ile w wypadku „standardowego” wniosku o udzielnie koncesji/zezwolenia hipotetyczny brak stosownej dokumentacji może, co najwyżej prowadzić do konieczności odpowiedzi na wezwanie organu koncesyjnego do uzupełnienia wniosku/dokumentów, o tyle w wypadku postępowań przetargowych na udzielnie koncesji na prowadzenia kasyna gry (w ramach których wezwania do uzupełniania wniosku nie są możliwe), jakikolwiek brak dokumentowy prowadzi do odrzucenia wniosku ze względów formalnych.

Wydaje się zatem, że de lege ferenda Ustawa o grach hazardowych (przynajmniej w wypadku postępowań przetargowych prowadzonych na podstawie art. 33 u.g.h.) winna tworzyć wymogi formalne wniosku dające gwarancję, przy zachowaniu należytej staranności składającego wniosek, że wniosek pod względem formalnym jest prawidłowy.

Kolejno, pewną wątpliwość wzbudza konieczność wielokrotnego wykazywania legalności źródeł pochodzenia kapitału wobec podmiotów już wcześniej zweryfikowanych, gdzie organ z urzędu posiada pełnię wiedzy o danej okoliczności.
Powyższe zagadnienie było przedmiotem judykatu NSA z dnia 23 lutego 2010 roku, sygn. akt II GSK 430/09, gdzie uznano, że fakt wykazania przez spółkę hazardową w jednym postępowaniu przetargowym przed organem legalności źródeł pochodzenia kapitału, nie wyłącza takiego obowiązku w innych postępowaniach przetargowych przed tym samym organem (nawet toczących się jednocześnie).

W powyższym zakresie nie wystarczy także powołanie się na fakt wykazania już takich okoliczności w innych postępowaniach. Z jednej strony orzeczenie takie ze względu na zasadę równości podmiotów uczestniczących w postępowaniu przetargowym należy ocenić pozytywnie, z drugiej jednak strony nie sposób nie zauważyć, że powyższe tworzy pewne sztuczne byty formalne takie jak wielokrotne wykazywanie i udokumentowywanie tej samej okoliczności, o której organ ma pełną wiedzę z urzędu.
 


[1] Soroka P., Koncesja na prowadzenie kasyna gry jako ograniczenie wolności gospodarczej, Prace naukowe Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu; tak też Babiarz Stefan i Aromiński Konrad. Art. 34. W: Ustawa o grach hazardowych. Komentarz. Wolters Kluwer Polska, 2018
W ramach naszej strony wykorzystujemy pliki cookies w celu umożliwienia korzystania z naszej strony, jej optymalizacji, zapewnienia bezpieczeństwa, zapamiętania twoich ustawień i utrzymania sesji. Korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci twojego urządzenia. Więcej informacji na temat plików cookies można znaleźć w naszej polityce prywatności.
Napisz Dojazd